Sporty zimowe stanowią dla wielu osób najlepszą formę wypoczynku, jaką mogą sobie wyobrazić. Jeśli jesteś amatorem szusowania po zboczach sprawdź stoki po obu stronach Bałtyku – atrakcyjnych tras zarówno w Polsce, jak i w Skandynawii nie brakuje.

Miłośników białego szaleństwa przybywa z roku na rok, także w Polsce. Jednak jesteśmy coraz bardziej wybredni – oprócz dobrych cen chcemy czegoś nowego, innych tras, innego klimatu. Wszystkim tym, którym znudziło się szusowanie po zboczach Alp, polecamy Trysil w Norwegii. Oprócz świetnie zorganizowanych tras narciarskich i pięknych widoków, każdy turysta znajdzie tam coś dla siebie. Atrakcji na pewno nie zabraknie!

Całą rodziną do Trysil

Jeśli myślimy o narciarskim wypadzie całą rodziną warto wziąć pod uwagę Norwegię, która posiada najwyższej klasy ośrodki narciarskie, zapewniające warunki do bezpiecznego uprawiania tego sportu zarówno laikom, jak i profesjonalistom. Ponadto, większość ośrodków oferuje wysokiej jakości bazę noclegową, restauracje, bary, sklepy oraz inne tętniące życiem miejsca, gdzie można atrakcyjnie spędzić czas po aktywnościach na stoku.

Bezapelacyjnie najbardziej popularnym ośrodkiem w Norwegii jest kurort Trysil położony we wschodniej części kraju, w regionieBuskerud, 200 km od Oslo, niedaleko granicy ze Szwecją.

-> A może pojechać na narty do Szwecji? Przeczytaj: Na narty do Szwecji? Czemu nie! <-

Sezon narciarski rozpoczyna się tu wraz z końcem października i trwa do początku maja. Dla turystów przygotowano 65 tras zjazdowych o długości 71 km o różnym stopniu trudności. Trzy zbocza góry połączone są w jeden system tras zjazdowych i wyciągów, których ogółem jest 39. Do najpopularniejszych tras można dotrzeć wyciągami Hesten i Kanken, które zabierają turystów na wysokość 1100 metrów nad poziomem morza. W tym ośrodku także entuzjaści nart biegowych będą szczęśliwi – na amatorów tego sportu czeka 100 kilometrów doskonale utrzymanych tras wokół góry.

Trysil jest popularnym ośrodkiem wypoczynku rodzinnego, ponieważ znajduje się tam bardzo dobra i znana w całej Norwegii szkółka narciarska, która ma w swoich szeregach ponad 120 wykwalifikowanych instruktorów prowadzących kursy nie tylko z jazdy na nartach, ale także na snowboardzie.

Turyści rezerwują miejsca w Trysil z dużym wyprzedzeniem, bo wiedzą, że dobrej pogody mogą być pewni. Ośrodek gwarantuje śnieg, a w razie potrzeby, w ośrodku uruchamiany jest największy i najbardziej nowoczesny w Norwegii sprzęt do sztucznego naśnieżania. Co ciekawe ośrodek zobowiązuje się do zwrotu wszystkich kosztów rezerwacji w razie jakiegokolwiek niezadowolenia z poziomu śniegu.

W Trysil oprócz jazdy na nartach jest mnóstwo rozmaitych możliwości spędzenia wolnego czasu. Jeden z hoteli oferuje kryty obiekt do surfowania. Można także wybrać się na kulig psim lub konnym zaprzęgiem, czy odwiedzić Muzeum Narciarstwa „Knut”.

Jedno jest pewne – ani w Szklarskiej Porębie, ani w Trysil nudzić się nie będziemy. Wszystkim tym, którzy są rządni nowych przygód, nowych miejsc i atrakcji zapewniamy, że oba ośrodki narciarskie posiadające ogromną tradycję i popularność, na pewno nas nie zawiodą. Wypróbujcie Norwegię i Polskę, które dorównują najlepszym ośrodkom w całej Europie.

-> O innych miejscach uwielbianych przez narciarzy przeczytasz tutaj: Na narty do Skandynawii <-