Jeśli planujesz wycieczkę do Szwecji, koniecznie sprawdź, jakie słodycze warto przywieźć z podróży. Szwedzkie czekolady są uznawane za jedne z najlepszych na świecie, a bardzo często można się natknąć na promocje (np. 2 w cenie 1). To smaczny i tani prezent dla przyjaciół, dlatego szwedzkie słodycze stanowią jeden z najpopularniejszych prezentów z podróży do Skandynawii. Sprawdź ulubione słodycze Szwedów!

Marabou – tak smakuje Szwecja!

Najsłynniejszą szwedzką marką produkującą słodycze jest bez wątpienia Marabou. Czekolada Marabou dotarła również za ocean – nawiązanie do niej pojawiło się nawet w piosence australijskiego wokalisty Troye Sivana, który w singlu One of Your Girls śpiewa „sweet like Marabou”.

Markę Marabou założył Norweg Johan Throne Holst, ten sam, który wcześniej powołał do życia firmę Freia. Pod koniec XIX wieku Holst kupił za 9 000 koron zrujnowaną fabrykę czekolady Freia w Christianii (obecnie Oslo) i przekształcił ją w nowoczesny zakład pracy, który wkrótce stał się wiodącym producentem czekolady w kraju. Podczas I wojny światowej rynki kontynentalnej Europy były zamknięte, dlatego firma zdecydowała się na ekspansję do Szwecji. W 1916 roku Freia założyła spółkę zależną Marabou, której nazwa wzięła się od marabuta afrykańskiego, dużego ptaka mięsożernego z rodziny bocianów, znajdującego się na pierwszych czekoladach – dopiero pod koniec lat 60. zastąpiono go nowym logo, czyli charakterystyczną literą „M”.

Fabryka zlokalizowana w Sundbyberg pod Sztokholmem rozpoczęła produkcję czekolady dopiero w 1919 roku – ze względu na problemy w dostawach kakao nie udało się tego zrobić tuż po otwarciu spółki. Z biegiem czasu fabryka w Sundbyberg przestała nadążać za rosnącym popytem, dlatego w latach 70. produkcję przeniesiono do nowo wybudowanej siedziby w Upplands Väsby, która istnieje do dziś.

Czekolady Marabou

Dwie z pierwszych popularnych tabliczek czekolady Marabou – Topsy i Siljan – zostały dodane do asortymentu odpowiednio w 1924 i 1928 roku. Od 1926 roku w sprzedaży dostępna jest też czekolada z orzechami Schweizernöt, jednak do dziś nie wiadomo, dlaczego tabliczka otrzymała taką nazwę. W ofercie czekolad Marabou znajduje się ok. 30 smaków, a co jakiś czas pojawiają się też edycje limitowane, np. piernikowa czekolada Pepparkaka, która znalazła się w sprzedaży na święta Bożego Narodzenia 2023.

Stała oferta obejmuje:

  • Mjölkchoklad – klasyczna czekolada mleczna,
  • Schweizernöt – z kawałkami orzechów,
  • Helnöt – z całymi orzechami,
  • Apelsinkrokant – o smaku pomarańczy,
  • Minkrokant – miętowa,
  • Frukt & Mandel – z bakaliami i migdałami,
  • Salta Mandlar – z solonymi migdałami,
  • Pistachio – z pistacjami,
  • Gräddnougat – z kremem nugatowym,
  • Dukat – z kremem z orzechów laskowych,
  • Fudge & Havssalt – z krówką i solą morską,
  • Havssalt – z solą morską,
  • Cookie Dough – z kawałkami ciasteczek waniliowych,
  • Digestive – z kawałkami herbatników,
  • Drömkrisp – z chrupiącym nugatem i solą,
  • Black Saltlakrits – ze słoną lukrecją,
  • Lakrits, Hallon och Caramel – z lukrecją, malinami i karmelem,
  • Vit Choklad – biała czekolada,
  • Mörk Choklad – gorzka czekolada,
  • Caramello – czekolada karmelowa,
  • Popcorn – z kawałkami popcornu,
  • Daim – z chrupiącymi kawałkami czekolady Daim,
  • Oreo – z kawałkami Oreo,
  • Oreo Filled – z wypełnieniem Oreo,
  • Oreo Sandwich – z ciastkami Oreo wtopionymi w czekoladę,
  • Salty Crackers TUC – z kawałkami słonych krakersów TUC,
  • Almond Caramel – z migdałami i karmelem,
  • Japp Peanut Caramel – z kawałkami batonika Japp, karmelem i orzeszkami ziemnymi,
  • Toffee Whole Nut – z toffi i całymi orzechami.

Miłośnicy gorzkiej czekolady mogą też się skusić na serię Marabou Premium, która składa się z tabliczek zawierających co najmniej 70% z kakao. Dostępne są również wersje smakowe: z kokosem, solą i orzechami, miętą, karmelizowanymi orzechami, pomarańczą, lukrecją oraz nugatem.

Pozostałe słodycze Marabou

W 1939 roku wprowadzono na rynek bombonierki Aladdin, w których znajdowało się 18 najpopularniejszych z 250 pralinek Marabou. Czerwone pudełko bombonierek jest obecnie stałym elementem obchodów Bożego Narodzenia w Szwecji.

Henning Throne Holst, syn założyciela Marabou, był dyrektorem generalnym fabryki czekolady przez prawie 30 lat, od 1918 do 1947 roku. W tym okresie w ofercie Marabou pojawiły się lubiane do dziś marki, takie jak:

  • Japp – batonik przypominający Marsa,
  • Non Stop – drażetki z ciemnej czekolady, pokryte dwiema warstwami cukru: wewnętrzną białą i zewnętrzną kolorową,
  • Daim – płaski batonik składający się z chrupiącej, karmelowej czekolady z migdałami, popularny również w Polsce,
  • Twist – nadziewane cukierki sprzedawane w torebkach.

W ofercie Marabou znajdziemy też wiele innych produktów, w tym ciastka, torebki z czekoladkami, batoniki, czekoladowe dropsy w rulonach czy chrupiące plasterki czekolady Noblesse.

Obecnie Marabou jest częścią grupy Mondelēz International, największej na świecie firmy produkującej czekoladę. Oprócz pochodzących ze Skandynawii produktów Marabou i Freia do Mondelez należą też m.in. Milka, Cadbury, Toblerone, Côte d'Or i Suchard. Słodycze Marabou można często znaleźć w Polsce, np. w sklepach IKEA, Dealz czy Half Price. Największy wybór jest dostępny oczywiście w sklepach szwedzkich, choć wiele słodyczy Marabou można też zamówić w polskich sklepach internetowych, które importują szwedzkie łakocie.

Cloetta – szwedzki producent o międzynarodowym statusie

Nieco mniej znanym szwedzkim producentem słodyczy jest Cloetta – choć jest to szwedzka firma, ma ona międzynarodowe korzenie i zasięg. Cloetta została założona w 1862 roku przez trzech szwajcarskich braci – Bernarda, Christoffera i Nutina Cloëtta. Bracia założyli firmę Brødrene Cloëtta w Kopenhadze, a później przenieśli produkcję do Szwecji. Firma była własnością rodziny Cloëtta do 1917 roku, kiedy to rodzina Svenfelt przejęła większościowy pakiet udziałów – do dziś ma ona główne udziały właścicielskie w przedsiębiorstwie. Cloetta działa też na rynkach zagranicznych: np. w Holandii sprzedaje produkty Red Band, Venco, Sportlife, Xylifresh i King, w Finlandii – Jenkki, Mynthon, Sisu, Läkerol, Aakkoset, TV Mix, Tupla i CandyKing, a w Norwegii – Läkerol, CandyKing, Malaco, Ahlgrens Bilar i Pops. W Polsce najbardziej znane są żelki The Jelly Bean Factory.

Pastylki Läkerol

W 1909 roku na rynek szwedzki trafiły pastylki do ssania Läkerol, które były reklamowane jako pastylki na gardło i zawierały mentol, lukrecję oraz gumę arabską. W ostatnich latach dodano kilka nowych smaków i rodzajów, takich jak GIANTs, XTREME, split!, Fresh Drops, Dents, CARE czy DARK. Nazwa pastylek pochodzi od szwedzkiego słowa läka, które oznacza „leczyć”.

Piankowe samochody Ahlgrens bilar

Do szwedzkiej firmy należy też marka Ahlgrens bilar, której historia sięga 1953 roku, kiedy fabryka słodyczy Ahlgren rozpoczęła produkcję pianek marshmallow w kształcie samochodów. Klasyczne pianki są produkowane w odcieniach różu, zieleni i złamanej bieli, a na przestrzeni lat wprowadzono też warianty kwaśne oraz o smaku słonej lukrecji.

Wafelki Kexchoklad

Norwegowie mają Kvikk Lunsj, Polacy Prince Polo, a Szwedzi Kexchoklad. Wafelki stworzone w 1938 roku, do dziś znajdują się wśród ulubionych słodyczy Szwedów. Swoją popularność marka zawdzięcza licznym kampaniom reklamowym, celowanym głównie w środowiska narciarskie – w 1987 roku Kexchoklad przyczynił się do udanego wejścia szwedzkiej ekspedycji na Mount Everest. W późniejszych latach marka sponsorowała też drużyny narodowe w piłce ręcznej i piłce nożnej, a dziś Kexchoklad w Szwecji mocno kojarzy z górami i narciarstwem alpejskim. Wafelek zachwyca też smakiem – jest kruchy, delikatny i oblany mleczną czekoladą.

Cukierki Malaco

Słone, kwaśne i słodkie cukierki Malaco są popularne nie tylko w Szwecji, lecz również w Danii i Norwegii. Oferta obejmuje wiele rodzajów cukierków i żelek, które są dostępne w różnych smakach i kształtach. W ofercie skandynawskiego producenta nie mogło oczywiście zabraknąć cukierków o smaku lukrecji. Od 1979 roku sprzedawane są też cukierki Malaco Gott & Blandat – początkowo w każdej torebce znajdowały się inne produkty, lecz obecnie marka dba o to, by w opakowaniach znajdował się ten sam rodzaj mieszanki cukierków.

Pianki Juleskum

Jeśli wybierasz się do Szwecji w okresie Bożego Narodzenia, koniecznie spróbuj sezonowego przysmaku, czyli Juleskum. Są to biało-różowe pianki w kształcie krasnali, którymi zajadają się Szwedzi podczas świąt. Pianki Juleskum są produkowane już od 1934 roku, jednak dopiero od 1967 roku są sprzedawane w obecnej formie. Ponad dekadę temu marka zapoczątkowała nową tradycję: co roku wprowadza edycję limitowaną – w 2023 roku były to pianki o smaku bananowo-karmelowym. Pamiętaj, by przywieźć kilka opakowań i podarować je bliskim pod choinkę!

Czekoladowe pianki Polly

Szwedzi uwielbiają też Polly – to cudownie ciągnące się pianki pokryte pyszną czekoladą. Połączenie ciągliwego środka i smaku czekolady sprawia, że ​​z pewnością nie poprzestaniesz na jednym kawałku! Polly jest ulubieńcem Szwedów od 1965 roku, a podstawą asortymentu są klasyki Polly Original (arak, toffi i wanilia) i Polly Milkchoco (arak i toffi). W ofercie znajdują się też chrupiące Poly Super Crunchy, lukrecjowe Polly Licorice, owocowe Polly Ice Cream czy połączenie Polly i Ahlgrens bilar. Marka oferuje też produkty sezonowe, które ukazują się na Boże Narodzenie i Wielkanoc.

Cukierki CandyKing

Założona w 1984 roku firma Karamellkungen została w 2017 roku kupiona przez Cloettę, która zmieniła nazwę marki na CandyKing. Dziś CandyKing jest wiodącym dostawcą cukierków sypkich w Europie – od momentu powstania marka stworzyła ponad 500 rodzajów słodyczy. Cukierki sypkie oznaczają, że możesz wybierać spośród dostępnych smakołyków i mieszać je dokładnie tak, jak chcesz – w jednej torebce lub kubku. Hasło marki to „Life is sweet”, z czym z pewnością zgodzą się miłośnicy cukierków!

Słodycze Sportlunch i Tarragona

Cloetta ma aż 25 marek na szwedzkim rynku. Wśród nich znajdują się również kultowe szybkie przekąski, takie jak produkowany od 1937 roku Sportlunch, który jednak pod tą nazwą jest sprzedawany dopiero od końcówki XXI wieku (wcześniej był znany jako Mellanmål). Sportlunch to chrupiący wafelek z czekoladą, który nieco przypomina KitKata. Jeszcze dłużej na rynku znajduje się marka Tarragona – mleczny baton z całymi orzechami jest sprzedawany od 1928 roku.